Ostatnimi czasy w ramach nadrabiania zaległości literackich sięgnąłem po książkę Henry'ego Kuttnera Elak z Atlantydy. Sam już nie wiem, skąd ją mam i jak długo czekała na swoją kolej. Podejrzewam jednak, że przeleżała na półce ponad 20 lat.
Krótko o polskim wydaniu. Książka ukazała się nakładem Oficyny Wydawniczej "ARAX" w 1990 roku. Za tłumaczenie odpowiada skądinąd znany Piotr W. Cholewa, a okładkę zdobi rysunek Franka Frazetty. Dowiadujemy się również, że tytuł oryginału to Elak of Atlantis, Gryphon, New York 1985.
Książka zawiera trzy opowiadania: Grom o świcie, Nasienie Dagona i Miesiąc Smoka. Całość zajmuje 135 stron dużą czcionką. Niestety, brak wstępu, posłowia i jakiejkolwiek notki biograficznej, co jest charakterystyczne dla publikacji z tamtego okresu. Można zatem odnieść mylne wrażenie, że Henry Kuttner tworzył w połowie lat 80. ubiegłego stulecia. Tymczasem ów amerykański pisarz żył w latach 1915–1958.