środa, 13 września 2023

Gurczeniada — nowe pokolenie

Zacząłem się zastanawiać nad połączeniem mojego uniwersum z krajami stanowiącymi zarys settingu gry World of Dungeons.

Northlands

Na wpół barbarzyńskie Królestwo Północy pod wodzą Dagona, który zjednoczył plemiona i podbił północną część zachodniego imperium. Imiennictwo wyraźnie wskazuje na germański model kultury. Tropy: Goci, Frankowie, Burgundowie, Normandia etc.

Regency

Pozostała część zachodniego imperium. Klasyczny europejski feudalizm w stylu średniowiecznej Francji i Anglii sprzed wojny stuletniej czy też Świętego Cesarstwa Rzymskiego (Niemiec), a więc konglomerat królestw, księstw, hrabstw i wolnych miast.

Imperium

Zjednoczone królestwa Dulmerii, Burbezji i Antiochii (i być może inne państewka) pod władzą Gurczenidów — dynastii wywodzącej się od Gurczena Wielkiego. Położone w środku kontynentu. Przypomina imperium perskie Achemenidów i Sassanidów.

Uru & The Great Desert

Wielkie Badlandy to pozostałości Midgardu i Candidy, które uległy nuklearnej zagładzie. Nieliczne osady i koczownicze grupy o kulturze zbliżonej do semickiej.

Ankhyra & Cythonis

Wyspiarskie imperium Algol na dalekim wschodzie, w naszym świecie geograficznie odpowiadałoby Japonii, ale tutaj to chyba cywilizacja grecka. Z tej samej kultury wywodzą się mieszkańcy położonego za morzem Zimowiszcza (kolonii Algolu na zachodnim wybrzeżu Magicznego Świata). 

Xanathar & Islands

Identyczne z Indoczechami na wschodnim wybrzeżu Magicznego Świata. Kulturowo widzę to jako coś w stylu Tekumel Barkera: połączenie Egiptu z Indiami i islamem, na co też wskazują imiona.

wtorek, 5 września 2023

Raport miesięczny #8 [sesja 61]

Sierpień był u mnie erpegowo najgorszym miesiącem od wielu lat. Prowadzę rejestr poprowadzonych sesji od 2020 roku i zawsze odbywało się więcej niż 1 sesja w miesiącu. Uwaga i energia zostały przekierowane na inne obszary, bo trzeba było wywiązać się ze starych obietnic i nadgonić stracony czas. Gorzej, że jak już raz wybiłem się z wyznaczanego przez sesje rytmu, to jakoś nie chce się wracać.

1. Mad Max of the Rings

System: World of Dungeons
Sesji: 1
Graczy: 1 

Aleand kręcił się po heksach Regencji, tłukąc zbójników w górach, eksplorując starożytne kurhany, tropiąc zwierzoludzi w lasach itp. klasyczne przygody. Trochę już to wszystko zalatuje sztampą i potrzebna jest jakaś odmiana, bo marnie to widzę. Szkoda jednak tak po prostu skończyć, bo gracz wbił 3. poziom.