Postać Andrei, dzielnej piekarki, została wykreowana przez Bożenę w 2017 roku podczas kampanii Dziedzictwo Ungernów. Pojawiła się na chwilę, bo graczka najwyraźniej nie złapała bakcyla i karta powędrowała do teczki. Swoją drogą dzięki temu przetrwała, bo killfactor w tamtej kampanii był naprawdę wysoki (w teorii poza Andreą przy życiu utrzymał się tylko jeden PC: słynny Gurczen). Przywróciłem ją (postać, nie graczkę, z którą w międzyczasie kontakt urwał się bezpowrotnie) w 2020 roku, w kampanii ostlandzkiej w Starym Świecie (pseudo-WFRP na zasadach OD&D) jako postać typu przechodniego, prowadzoną przez różnych graczy. Od tej pory przewija się w uniwersum, z przerwami na liczne zgony i rekonwalescencje. Jak dotąd wzięła udział w 37 sesjach i dosłużyła się ósmego poziomu (Superhero). Walka trwa!
Blog Roberta
środa, 13 listopada 2024
czwartek, 31 października 2024
Raport miesięczny #10 [sesje 40-45]
Nareszcie miałem trochę czasu i mogłem więcej pograć. Symultanicznie prowadziłem trzy wątki z mega-kampanii (dwa z nich z perspektywą połączenia). Powróciło trochę starych znajomych, choć kiedyś odgrażałem się, że reanimacji już nie będzie. Na liczniku 371 sesji. Mam ambitne postanowienie, aby doprowadzić mega-kampanię do 400 z terminem do lutego 2026 (czyli na dziesięciolecie Pustkowia Piktów). Czas pokaże, czy ten plan doczeka się realizacji.
wtorek, 1 października 2024
Raport miesięczny #9 [sesja 39]
Wrzesień wypadł blado pod względem poprowadzonych sesji, ale sporo się działo (powódź, wyjazdy i osobiste perturbacje) i nie bardzo miałem kiedy. Mało brakowało, a i tej jednej rozgrywki by nie było, gdyby nie Stachu, który uratował wrześniowy raport, tak wyczekiwany przez liczne grono czytelników.
1. Braunstein
System: GD&D (73 D&D Draft)
Sesji: 1
Graczy: 1
Gurth wykupił z niewoli Arna i Grzymałę (uznałem, że szkoda czasu na odbijanie / ucieczkę). Udało się odkryć dużą część mapy (więcej niż podczas dotychczasowych sesji razem wziętych, gdzie większość czasu zeszła na eksplorację podziemi). Zasady rządzące unikaniem spotkań w dziczy są prostsze niż w Vol. III, nie ma też tabeli reakcji, co daje większe pole do popisu dla odgrywania postaci, duże znaczenie mają przy tym dywizje i znajomość języków obcych. Przykładowo podczas tej sesji trzyosobowa drużyna natrafiła m.in. na 155 bandytów, 15 ogrów i 16 wilkołaków, i żadne z tych spotkań nie zakończyło się walką. Na mapie jest ciągle sporo miejscówek do zbadania, więc pewnie jeszcze parę razy w to zagramy.
piątek, 30 sierpnia 2024
Raport miesięczny #8 [sesje 34-38]
W tym roku mija równo 50 lat od publikacji DUNGEONS & DRAGONS, pierwszej gry role-playing (pierwszej oficjalnie wydanej, bo zaraz się jakiś mędrek przyczepi, że wcześniej było przecież Blackmoor i coś o kowbojach). Jakoś nie widziałem, żeby ten mało znaczący fakt kogoś specjalnie u nas obszedł, podobnie jak wyjście na jaw szkicu zasad (niefortunnie nazwanego kiedyś Guidon D&D), który rzuca światło na proces powstawania gry. Mając wcześniej dostęp do tego dokumentu, oszczędzilibyśmy sobie wielu niepotrzebnych, momentami zbyt gorących dyskusji. Początkowo planowałem napisać obszerną recenzję szkicu, może pokusić się o analizę porównawczą. Nikogo to już jednak nie obchodzi, bo moda na retro przeminęła. To chyba zresztą globalny trend — amerykańskie forum OD&D również zamiera. Wiadomo, są przecież sprawy dużo ważniejsze, np. wydanie kolejnej edycji łapserdaka albo zbiórka kasy na coś tam. Daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia! W każdym razie poprowadziłem parę sesji z wykorzystaniem tych starych zasad i bardzo dobrze się przy tym bawiłem. Raport poniżej.
środa, 31 lipca 2024
Raport miesięczny #7 [sesje 31-33]
Sezon ogórkowy nie sprzyja regularnemu graniu. Sesji było mniej, za to udało się zakończyć parę spraw. Aktywnie poszukuję graczy do grania w realu i niewykluczone, że pod koniec wakacji uda mi się sformować nową drużynę.
środa, 3 lipca 2024
Raport miesięczny #6 [sesje 27-30]
Jak co roku sezon ogórkowy przynosi ze sobą spadek aktywności erpegowej, a piłkarskie mistrzostwa Europy pochłonęły mnie do tego stopnia, że zapomniałem o raporcie. Muszę przyznać, że narasta we mnie coraz więcej wątpliwości, zarówno co do dalszego grania, jak i prowadzenia tego bloga. Mam jeszcze trochę pomysłów, chciałbym kilka wątków doprowadzić do końca. Czas pokaże, czy plany te doczekają się realizacji.
1. Bastionowi eksploratorzy
System: Into the Odd
Sesji: 4
Graczy na sesji: 1/1/2/1
Graczy (razem): 2
Głównym bohaterem tych odcinków była nowa postać: Junas Lowbile. Jako pierwszy ze śmiałków opuścił Bastion, by powrócić w rodzinne strony, na zapadłą prowincję przypominającą Podlasie. Z rewolucji przemysłowej przenieśliśmy się przeto w realia bardziej archaiczne. Przygoda koncentrowała się wokół problemu bandy zdemobilizowanych żołnierzy, nękających rodzinną wieś bohatera (w stylu Siedmiu samurajów). Udało mu się pozyskać pomoc oddziału żandarmów z pobliskiego miasteczka, a za środki zdobyte podczas eksploracji lochów pod grodziskiem wystawił oddział milicji złożonej z miejscowych. Walka z konnymi bandytami skończyła się wprawdzie podaniem tyłów przez wojsko Junasa, ale koniec końców bandyci zdecydowali się opuścić krainę.
Szczerze mówiąc, nic specjalnego, ale przynajmniej przetestowaliśmy zasady walk oddziałów.
środa, 29 maja 2024
Raport miesięczny #5 [sesje 19-26]
Po słabszym kwietniu przyszedł lepszy erpegowo maj. W tym miesiącu przedstawiam nieco obszerniejszy raport. Niby miałem kończyć kampanię, ale zaszła we mnie jakaś zmiana i nagle spodobał mi się klimat D&D w czasie rewolucji przemysłowej (z udziwnieniami). I to do tego stopnia, że zacząłem dokształcać się w temacie, czytając odpowiednie ustępy z dziejów Anglii, Francji i Niemiec. Jeden z graczy stwierdził, że nie poczuł konwencji steampunka. Pomijając fakt, że Chris McDowall nigdzie nie zdefiniował swojej gry w ten sposób (jest to survival horror), niechaj Czytelnik oceni, czy udało się oddać atmosferę wieku pary.
Subskrybuj:
Posty (Atom)